Przejdź do treści
Przejdź do stopki

[TYLKO U NAS] Dr A. Bartoszewicz: Inflacja, którą odczuwają gospodarstwa domowe, jest dużo większa. Obywatele widzą wzrosty na poziomie 20-40 procent. Będziemy mieli hiperinflację, a to zjawisko groźne i niebezpieczne

Treść

Wszyscy, którzy analizują bez upolityczniania tego zjawiska, tylko przyczyny inflacji i konsekwencje oraz to, czego możemy się spodziewać, oczekują, że te wzrosty w tym roku będą już na poziomie 20 procent, a w następnym roku na pewno to przebijemy. Będziemy mieli hiperinflację, a to jest zjawisko groźne i niebezpieczne – powiedział dr Artur Bartoszewicz, ekonomista ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Inflacja nadal nie wyhamowała. Jej szczyt ma przypaść w lutym. We wrześniu ceny towarów i usług wzrosły o 17,2 procent w stosunku rocznym. [czytaj więcej]

 

–  Inflacja, którą odczuwają gospodarstwa domowe, jest dużo większa. Biedniejsze gospodarstwa domowe, które uzależnione są od zakupów żywności oraz ubrań, widzą wzrosty na poziomie 20-40 procent. Wszyscy, którzy mają duży udział w swojej gospodarce i domowych wydatkach gospodarstw naprawdę odczuwają wyższą inflację. To, co było przewidywane przez część ekspertów, rzeczywiście się wydarzyło i zdarza się coraz intensywniej. Wszyscy, którzy analizują bez upolityczniania tego zjawiska, tylko przyczyny inflacji i konsekwencje oraz to, czego możemy się spodziewać, oczekują, że te wzrosty w tym roku będą już na poziomie 20 procent, a w następnym roku na pewno to przebijemy. Będziemy mieli hiperinflację, a to jest zjawisko groźne i niebezpieczne – mówił dr Artur Bartosiewicz.

Zachowawcze stanowisko Rady Polityki Pieniężnej (jeżeli chodzi o stopy procentowe) zatrzymano, żeby zobaczyć, co się stanie i już widać, że to nie do końca funkcjonowało.

– Jeżeli Rada Polityki Pieniężnej jest na tyle niekompetentna, że będzie testowała swoje rozwiązanie, to znaczy, że ci ludzie nie wiedzą, o czym mówią. Najlepszym rozwiązaniem jest pierwszy scenariusz, to znaczy Rada Polityki Pieniężnej podaje się do dymisji, łącznie z prezesem Narodowego Banku Polskiego i wybieramy zupełnie nowe ciało, które składa się z naprawdę kompetentnych osób – wskazał ekonomista.

Celem polityki pieniężnej, czyli tym, co jest zapisane w obowiązkach Rady Polityki Pieniężnej i Narodowego Banku Polskiego, jest ochrona wartości polskiego złotego, naszych oszczędności oraz siły nabywczej, czyli też kursu polskiego złotego w stosunku do gwar euro.

– Bagatelizuje się to, że polski złoty się osłabił na tyle, że w ogóle nie podejmuje się żadnych działań w tym zakresie. Podwyżki cen stóp procentowych są praktycznie symboliczne, a już w ogóle Rada Polityki Pieniężnej ostatnio nie podniosła stóp – podsumował gość Radia Maryja.

Całość rozmowy z dr. Arturem Bartosiewiczem jest dostępna [tutaj].

radiomaryja.pl

 

Żródło: radiomaryja.pl, 14

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy Cię o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl

 

Autor: mj